Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Pon 10:16, 06 Sie 2018    Temat postu:
 
wiedziala i wyszla, zostawiajac kobiete z ponurym obowiazkiem zaszycia

ciala w calunie.

Powoli, na nogach ciezkich jak z olowiu, wspiela sie na pietro. Poszla do sypialni Izoldy. U jej boku zastala Mariete, a takze jakiegos nieznajomego lekarza w czarnym cylindrze i odpowiednio wysokim kolnierzyku oraz stateczna pielegniarke w bialym, nakrochmalonym fartuchu. Pracownicy uzdrowiska, takze wynajeci przez pana Baillarda.

Gdy weszla do pokoju, doktor akurat mial podac chorej srodek uspokajajacy. Pielegniarka podwinela jej rekaw, wbila w biale, wiotkie ramie igle osadzona w srebrzystej strzykawce.

-Jaki jest jej stan? - szepnela Leonie do sluzacej. Marieta lekko pokrecila glowa.

-Walczy, by z nami zostac, madomaisela.

Dziewczyna podeszla do lozka. Nawet ona, choc nie miala zadnego doswiadczenia, widziala, ze Izolda stoi u progu smierci. Byla rozpalona goraczka. Usiadla, wziela ciotke za reke. Pielegniarka juz zmienila przepocone przescieradla. Teraz kladla na goracym czole pacjentki plotno zmoczone w chlodnej wodzie. Musiala je zmieniac doslownie co chwila.

Gdy lek zaczal dzialac, goraczka spadla, Izolda, zadrzala z zimna, jej cialem wstrzasaly gwaltownie dreszcze, jak w tancu swietego Wita.

Leonie w strachu o nia zapomniala o innych nieszczesciach. I dobrze. Bo moglaby
SarS
PostWysłany: Wto 17:55, 15 Sty 2008    Temat postu: SarS
 
Elo . Jestem Damian mam 14 i ... dużo mógłbym o sobie pisac ale napiszę te najważniejsze ... Hmmm lubie Rap . Sam jeden klip nagrałem . mieszkam w Krotoszynie niedaleko Zdun wielkopolskich

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group